Warszawa 1939. Normalne życie
nastoletniego Bożka, chłopaka
tuż przed małą maturą. Szkoła,
dom, pierwsza miłość. I wła-
ściwie nic nie wskazuje, że to
mogłoby się skończyć. A potem
przychodzi wrzesień. Gwarna
kamienica przy Nalewkach ob-
serwuje pierwsze nadlatujące
samoloty, dyżurni na dachach in-
formują o niebezpieczeństwach.
Powstaje komitet mieszkańców.
W domu nie ma wody, trzeba bie-
gać z kanką, daleko, a po chleb
stać w godzinnych kolejkach.