Przede wszystkim istotne jest wybranie odpowiednio wysokiego faktora. Wyższą ochronę, oznaczoną wysokimi numerami, na przykład 30 czy 50, muszą zapewnić sobie osoby o jasnej karnacji; potrzebują jej też dzieci. Nie należy obawiać się, że po zastosowaniu takiego kremu skóra nie będzie się opalać.
Wielkim błędem jest rezygnowanie z takich kosmetyków przez osoby marzące o brązowej opaleniźnie, nawet jeśli bowiem uda się taką osiągnąć, istnieje bardzo wysokie prawdopodobieństwo, że poparzona w trakcie opalania skóra nie tylko będzie ogromnie boleć, sprawiając wielki dyskomfort, ale też złuszczy się, a więc po opaleniźnie nie pozostanie zbyt wiele (a do tego przez długi czas skóra będzie prezentowała się bardzo nieestetycznie). Takie kosmetyki są więc koniecznością.
Tego rodzaju kremy, jeśli są dobrze dobrane, skutecznie chronią przed poparzeniami, trzeba też jednak pamiętać o ich odpowiednim stosowaniu. Krem może zmywać się podczas wodnych kąpieli, po wyjściu z wody trzeba więc nałożyć go ponownie. Konieczne jest też wycieranie się po każdej kąpieli, gdyż obecne na skórze kropelki wody działają jak soczewka, skupiając promienie słoneczne, co grozi poparzeniem.