Pierwszy krok jest zawsze najtrudniejszy. Wiosną łatwo schować się pod bluzą, szarą cerę zasłonić kosmetykami, a zamiast iść na trening kupić cudowny balsam, który spala tłuszcz podczas nocy. Koniec z lenistwem i zadyszką w drodze do autobusu. Wiosną wszystko budzi się do życia, spróbujmy zmienić swoje życie na lepsze!
Po zimie przybyło dodatkowych kilogramów. Gdy cofniemy się w czasie, naszym oczom ukażą się leniwe popołudnia z kubkiem gorącej czekolady, miski wypełnione chipsami, tabliczki czekolady i kolejny sezon ulubionego serialu. Zamiast odliczać do właściwego dnia, po prostu wstańmy z kanapy i zacznijmy domowe ćwiczenia. Na początek wystarczy wygodny strój, mata do ćwiczeń i ulubiona muzyka. Dobrze jest mieć przed sobą lustro, ponieważ nie ma nic lepszego niż kontrola własnego ciała. Pierwsze, co musimy zrobić to rozgrzewka. Kluczowe jest rozgrzanie stawów poprzez krążenie górnych i dolnych partii ciała, kolejno barków, łokci, nadgarstków, bioder, kolan i kostek. Dalej pajacyki, bieg w miejscu, a nawet rundka na rowerku stacjonarnym. Trening możemy ułożyć sobie sami, albo poszukać pomocy u trenera personalnego, bądź powtarzać ćwiczenia z treningów online. Ćwiczenia musimy wykonywać z odpowiednią techniką, aby nie zrobić sobie krzywdy. Mamy ochotę na pompki, spięcia pleców, przysiady, wykroki z ciężarkami, a może chcemy pobić rekord czasowy w planku?
Do zakupu karnetu na siłownię ciężko się przełamać. Poddajemy się już na początku albo narzekamy, że klub jest za daleko. Zamiast szukać wymówek, po prostu to zróbmy! Siłownie często są dostępne całodobowo, dlatego łatwo jest dostosować swój plan dnia według własnych potrzeb i nie ograniczać się godzinami zamknięcia. Na siłowni możemy współpracować z trenerem, bądź udać się na zajęcia jak joga, zdrowy kręgosłup, power bike, body shape i poznać wielu nowych znajomych! Jeśli wciąż czujemy się skrępowani i czujemy, że sport nie jest dla nas, są inne rozwiązania. Zapiszmy się na tańce! Czekają zajęcia z hip-hopu, zumby, latino, reggaetonu, salsy, dancehall’u i tanća brzucha.
Dla dziewczyn szukających wrażeń warto sprawdzić się w pole dance, poskakać na trampolinie lub spróbować seksownego tańca w szpilkach. Zajęcia takie pomagają spalić kalorie i dodają pewności siebie.
Schody zamiast windy, spacer zamiast komunikacji miejskiej i woda zamiast coli. Nie pozwólmy wpaść w sidła złych nawyków! Czasami pobudka do pracy szybciej niż zwykle, pozwoli na dłuższy wiosenny spacer, a to wyjdzie nam tylko na dobre! Jeśli posiadamy psa, pobiegamy razem z nim. Samo rzucanie patyka w jedną stronę zmarnuje czas, który jest przecież na wagę złota. Mamy chęć na film lub vlog? Wskoczmy na rowerek i spalmy kalorie podczas oglądania. Dieta też jest tutaj kluczowa. Warzywa ugotujmy na parze, słodycze zastąpmy zdrowymi przekąskami jak suszone morele, a zamiast kupować czekoladę upieczmy fit ciasto. Domowy chlebek wypełniony zdrowymi pestkami, możemy posmarować masłem orzechowym. Takie masło warto wykonać samodzielnie! Wystarczy 1 szklanka orzechów ziemnych i szczypta soli. Całość miksujemy do powstania gęstego kremu. Dodając odpowiednio wiórki kokosowe, cynamon czy kakao - uzyskamy ulubione smaki!
Siedzący tryb życia niszczy nasze zdrowie. Niestety większość form zatrudnienia to praca biurowa, gdzie jedyną aktywnością jest spacer do łazienki lub do kuchni po kolejną kawę. Po pracy, uciekamy do domu, aby dalej siedzieć. W komunikacji miejskiej dochodzi do walk o miejsce siedzące mimo, że ktoś właśnie wstał po kilku godzinach. Jeśli chcemy poprawić formę na wiosnę, zmieńmy nawyki choć minimalnie, zdrowie jest przecież najważniejsze.
